Suknie ślubne są atrybutem panny młodej. Różnią się w zależności od kultury, czy religii. Można wybrać coś prostego i skromnego, a także bawić się koronkami i bogatymi zdobieniami. Coraz częściej oferowane są odważne kolory i fasony. Jedno jest pewne. Najważniejsze, by to właśnie panna młoda czuła się w tym dniu jak milion dolarów.
W średniowieczu śluby stały się czymś więcej niż jedynie związkiem dwóch osób. Przeobraziły się w narzędzie polityczne potwierdzające połączenie dwóch narodów. To właśnie wtedy rozpoczął się trend, który trwa aż do dziś. Panny młode pragnęły wyglądać jak najlepiej, żeby potwierdzić wysoki status społeczny. Właśnie dlatego stylizacje były pełne kolorów. Do produkcji sukni używano najlepszej jakości materiałów. Bogate zdobienia stały się normą i cieszyły oko gości.
Panny młode, które wywodziły się z niższych warstw społecznych podpatrywały drogie i zachwycające kreacje. Same natomiast do własnego ślubu wybierały swoje najpiękniejsze stroje kościelne.
Biała suknia zyskała popularność dopiero w 1840 roku. Wcześniej biel była symbolem żałoby i smutku. Obecnie przypisuje się temu kolorowi pozytywne znaczenie. Symbolizuje radość, niewinność i czystość.
W Chinach tradycyjna suknia panny młodej jest w kolorze czerwonym. Oznacza to powodzenie związane z rozpoczęciem nowego etapu w życiu. Obecnie coraz częściej odchodzi się od tej tradycji wybierając właśnie biel.
W Indiach również królowała czerwień, która jest symbolem pomyślności. Coraz rzadziej można spotkać panny młode w zieleni. Taki kolor ma wpływać pozytywnie na płodność w związku. Tak samo jak w Chinach obecnie coraz częściej odchodzi się od kolorów i stawia się na biel.
Kreacje ślubne są ważnym elementem dla kobiet na całym świecie. Obecnie to właśnie biel zyskuje na popularności i kojarzy się z wejściem w nową drogą życia. Ciekawe czy trendy te zmienią się za kilka lat.